MAT HISTORIA
Technika Szybkiego Wzrostu to proces rozwoju osobistego uwalniający traumę i stres. Uważam, że trauma (może być fizyczna, emocjonalna lub środowiskowa) jest przyczyną większości ludzkich problemów. To, co wyróżnia Technikę Szybkiego Wzrostu (MAT), polega na tym, że w 80% przypadków uczestnik nie musi rozmawiać o traumie lub ponownie jej doświadczać, aby ją rozwiązać. W rzeczywistości osoba często może łatwo rozwiązać traumę, identyfikując jej ukrytą korzyść (znaną jako zysk wtórny), bez omawiania rzeczywistej traumy. Obejmuje to również wiedzę i zrozumienie, w jaki sposób organizm przechowuje i wyraża traumę.
Epigenetyka jest ważną częścią nauki stojącej za anatomią metafizyczną. To co naprawdę się liczy jest to: pierwotną przyczyną problemu może być trauma, czy to we wczesnym dzieciństwie studenta, czy też w przypadku wcześniejszej traumy w linii przodków, która mogła zostać pośrednio aktywowana przez niepowiązaną traumę. Wspaniałą rzeczą w technice szybkiego wzrostu jest to, że w większości przypadków ludzie nie zawsze muszą wiedzieć, jakie było źródło urazu. Na szkoleniach wyjaśniam też, jak czyjś stan traumy może mu nawet nieświadomie służyć w taki czy inny sposób. Uraz tworzy barierę wokół osoby, która odpycha innych i wyznacza granice tą barierą.
Ważne jest, aby zrozumieć znaczenie traumy i dlaczego nierozwiązana trauma ma ogromne znaczenie dla samopoczucia i stanu emocjonalnego osoby. Trauma pojawia się, gdy dana osoba czuje się niebezpiecznie. Przykłady mogą obejmować przemoc fizyczną, wypadek, uraz lub inne zdarzenia, które wiązały się z zagrożeniem dla życia danej osoby. Bycie świadkiem krzywdy innej osoby (w tym oglądanie zdjęć lub filmów) może również stanowić traumę [źródło: DSM-IV, str. 424-28].
Znaczenie traumy polega na tym, że odgrywa ona tak potężną rolę w zmienianiu życia. Twoja trauma może pozostawić silne predyspozycje i pamięć komórkową o traumatycznym wydarzeniu, które może wyrazić się w życiu Twoich przyszłych dzieci i wnuków. Na przykład trauma z dzieciństwa może drastycznie zmienić życie danej osoby, wpływając na każdy aspekt jej zdrowia, relacji, edukacji i kariery. Nauka o epigenetyce pokazuje, że trauma powoduje biologiczną zmianę, która może trwać przez wiele pokoleń. Oznacza to, że trauma, której ludzie doświadczają, nawet będąc jej świadkiem, może spowodować fizyczne i emocjonalne zmiany ich przyszłych wnuków i prawnuków. Gorąco polecam film dokumentalny „The Ghost in our Genes”.
Epigenetyka jest ważną częścią nauki stojącej za metafizyczną anatomią. To co się naprawdę liczy to: pierwotną przyczyną problemu może być trauma, czy to we wczesnym dzieciństwie studenta, czy też w przypadku wcześniejszej traumy w linii przodków, która mogła zostać pośrednio aktywowana przez niepowiązaną traumę. Wspaniałą rzeczą w technice szybkiego wzrostu jest to, że w większości przypadków ludzie nie zawsze muszą wiedzieć, jakie było źródło urazu. Na szkoleniach wyjaśniam też, jak czyjś stan traumy może mu nawet nieświadomie służyć w taki czy inny sposób. Uraz tworzy barierę wokół osoby, która odpycha innych i wyznacza granice tą barierą.
RÓŻNICA POMIĘDZY DOPEŁNIENIEM TRAUMY A PRZETRWANIEM TRAUMY
Filozof Frederick Nietzsche powiedział: „To, co nas nie zabija, czyni nas silniejszymi”. Osobiście nie zgadzam się z tym stwierdzeniem. Zależy to od tego, jak dana osoba zareaguje na traumę po jej przeżyciu. Trauma niekoniecznie wzmacnia człowieka. Może to spowodować, że osoba będzie mniej wrażliwa na przyszłe traumy, co niestety oznacza, że z powodzeniem stłumiła i ominęła przeszłą traumę, w wyniku czego często choruje, gdy organizm dopełnia cykli stresu i traumy. To, co niektórzy ludzie postrzegają jako „bycie silnym”, jest w rzeczywistości czyjąś zdolnością do dysocjacji, unikania i oporu w radzeniu sobie z traumą. Wydaje się, że ludziom brakuje zwierzęcej zdolności do zakończenia cyklu traumy po jego przeżyciu, niezależnie od tego, czy była to przemoc emocjonalna, fizyczna czy seksualna.
Jeśli antylopa ledwo uniknie ataku lwa, prawdopodobnie dozna traumy. Gdy tylko antylopa jest bezpieczna, przechodzi proces otrząsania się z urazu. Potrząsanie może przypominać fizyczną akcję i ruch, które pomogły antylopie przetrwać zagrożenie i nadchodzący uraz (np. bieg), tak jakby zwierzę kończyło akt przetrwania. Po kilku minutach uwolniło traumę. Ucieka zdrowe i wolne od traumy. Znowu zaczyna się wypasać, jakby nic się nie stało. Ten proces nazywa się dopełnieniem traumy.
Według dr Roberta C. Scaera proces dopełniania traumy jest sposobem „rozładowania zachowanej energii autonomicznej (układu nerwowego)”. Według badań Scaera, ludziom brakuje zdolności do rozładowania tej autonomicznej energii nerwowej. Człowiek fizycznie przeżywa traumę, jednak nigdy jej nie dopełnia. Traumatyczne przeżycie może zostać odciśnięte i zapisane w mózgu. W organizmie jest stłumiona adrenalina, a mięśnie nadal są napięte, jakby organizm nadal chciał się chronić przed możliwym zagrożeniem. To zachowanie ujawnia się jako napięcie i sztywność. Dlatego trauma z przeszłości może powodować wiele długotrwałych objawów u ludzi.
Kiedy człowiek przeżywa traumę, nie ma uwolnienia tej nerwowej energii i osoba ta nosi tę traumę do końca życia. Według badań epigenetycznych uraz ten może zostać przekazany przyszłym pokoleniom. Uraz jest istotną przyczyną chorób, których wyleczenie jest dla człowieka trudne. Każde skuteczne narzędzie lecznicze musi umożliwić osobie dokończenie traumy.
Niestety, w wielu sytuacjach człowiek jest prowadzony, aby ponownie przeżyć traumę. Metafizyczna anatomia pozwala człowiekowi nie tylko zakończyć traumę, ale także rozwiązać określone urazy bez mówienia o nich lub przeżywania ich w jakikolwiek sposób.
W chwili przeżywania traumy znajdziesz sposób, by być i czuć się bezpiecznie. Może to obejmować zgłoszenie się do kogoś w celu uzyskania bezpieczeństwa lub pocieszenie w odrętwieniu lub zastygnięciu. Za każdym razem, gdy doświadczasz podobnej traumy, możesz wrócić do stanu umysłu i instynktu, które początkowo zapewniały Ci bezpieczeństwo. Może to mieć długofalowy skutek, pozwalając ci odciąć się od wielu dziedzin twojego życia. Stawanie się odrętwiałym lub sparaliżowanym kiedyś służyło ci w pozytywny sposób, jednak pozytywna taktyka przetrwania ma negatywne konsekwencje. Odrętwienie wpłynie na każdy aspekt twojego życia.
Odnalezienie instynktu przetrwania w momencie traumy może spowodować, że skojarzysz swój uraz z przetrwaniem. Może się okazać, że boisz się odpuścić traumę, ponieważ może to oznaczać uwolnienie się od instynktu przetrwania, który zaadoptowałeś. Musisz nauczyć się radzić sobie poza traumą.
Zobaczysz to również w królestwie zwierząt. Wspaniałym przykładem jest springbok (mała antylopa) w Afryce Południowej. Kiedy lew goni skoczka, czasami dokonuje cudownej ucieczki i ucieka bez szwanku. Antylopa przejdzie w bezpieczne miejsce i zacznie się trząść i drżeć przez kilka sekund. Potem po prostu fizycznie otrząśnie się z incydentu, dokończy traumę i szok i będzie kontynuował wypas, jakby nic się nie stało. Springbok zakończył cykl urazów w swoim ciele i może kontynuować swoją zwykłą rutynę. Nadal wie, że lew jest niebezpieczny. Jednak kozioł nie tkwi już w stanie urazu. Ludzie inaczej radzą sobie z traumą. Problem zaczyna się, gdy osoby trzymają się traumy. Myślą, że może to uchronić ich w przyszłości przed podobnymi incydentami.
Ludzie wykorzystują swoją traumę do wyznaczania granic z innymi. Opuszczając traumę, boisz się, że może ona wywołać poczucie bezbronności i słabości. Ponadto możesz się bać odpuścić, ponieważ dobrze znasz okoliczności obraźliwe lub trudne.
Każda zmiana okoliczności, może spowodować, że poczujesz się zagrożony i zestresowany. Znajomość sytuacji często pokonuje powszechną logikę, ponieważ nie wiesz, jak przetrwać w nowych okolicznościach. W tym miejscu nie doceniamy, jak inteligentne jest nasze ciało i umiejętności radzenia sobie. Po uwolnieniu starych wzorców i umiejętności radzenia sobie, nowe są tworzone automatycznie. To, czy te nowe umiejętności radzenia sobie są dobre, czy złe, zależy od tego, jak dobrze rozwiązano dawną traumę i wzorce.
W wielu przypadkach pierwotny uraz, który dotknął daną osobę, mógł nastąpić przed jej urodzeniem. Może odnosić się do ich czasu w łonie matki lub w momencie poczęcia. Ludzie mogą nawet wyrażać nierozwiązaną biologiczną traumę od swoich przodków. Pytanie brzmi: „Czy ludzie muszą znać pochodzenie traumy?” Krótka odpowiedź brzmi „nie”. Ważne jest jednak, aby uznać i zrozumieć, że istnieje trauma, która stworzyła i wyzwoliła pierwotne instynkty.
DYSOCJACJA ZAMIAST LECZENIA TRAUMY
W uzdrawianiu i rozwoju osobistym dysocjacja jest sposobem na obejście przeszkody, zwykle traumy, która jest wyzwalana przez nasze środowisko i okoliczności. Prawie cała psychologia, psychiatria, uzdrawianie i rozwój osobisty opiera się na tej idei dysocjacji.
Na przykład istnieją narzędzia, które często są używane, aby umożliwić osobie wyjście z poważnego problemu lub urazu. Raczej daje potrzebującemu pewną możliwość pójścia naprzód i zbudowania swojej siły, aby (miejmy nadzieję, kiedy będzie gotowy) poradzić sobie z prawdziwym problemem.
Często osoba otrzymuje narzędzia do łagodzenia pewnych objawów zmniejszających stres. Często jest uczona, jak zakotwiczyć w nowych umiejętnościach, aby radzić sobie z lękiem i stresującymi sytuacjami.
Często narzędzia zmieniają myślenie lub pojedyncze odczucia danej osoby. Może to sprawić, że dana osoba będzie myśleć lub czuć inaczej na dany temat. To doskonały przykład omijania traumy i odcięcia się od niej – ogólnie jest to szybki sposób, aby dana osoba pomyślała, że się uleczyła lub rozwinęła.
Wyobraź sobie myśli lub uczucia jako „autostradę neuronową” w mózgu. Zmiana myśli lub odczucia jest dokładnie tak, jak budowanie bocznej drogi na autostradzie – wyczyściłeś ścieżkę wokół przeszkody, ale nie pokonałeś samej przeszkody. Dlatego można spróbować wyleczyć traumę, pracując nad przekonaniami lub uczuciami, ale nigdy nie możesz wyleczyć rzeczywistej traumy. Jest to fizycznie niemożliwe, ponieważ jest to nieodpowiednie narzędzie do tego zadania, np. budowanie domu z farby zamiast z drewna lub cegieł.
Należy również pamiętać, że nie jesteśmy pierwszym pokoleniem, które doświadcza urazów i traum. Istnieje predyspozycja do prawie każdej emocji i uczucia, które już masz i których doświadczyłeś w swoim życiu. Oznacza to, że nawet jeśli leczysz traumę lub negatywne odczucia w swoim życiu (traumę spowodowaną wydarzeniami w Twoim życiu), w Twoim biologicznym składzie nadal istnieje do tego predyspozycja.